stój.pl

Wpis z dnia 24.07.2022 - Zboże, węgiel i inne dobra naturalne, czyli, kto kogo robi w chusteczkę.

Kilka lat temu było coś, że, podobno Ukraina miała "wydzierżawić" swoje tereny uprawne Chinom. Potem temat jakby zniknął z mediów. Teraz jest ta sprawa ze zbożem z Ukrainy. Zastanawiam się, czy to zboże jest rzeczywiście Ukraińskie czy może to któregoś z tak zwanych Ukraińskich oligarchów czy może jeszcze kogoś innego? Skoro Rosja blokuje sprawy związane ze zbożem, a, narracja dziennikarska jest mniej więcej taka, że to Rosja chce "zagłodzić" Afrykę, Azję i inne regiony albo sama przejąć te zboże i sprzedać to spawa ma chyba większy zasięg niż tylko Ukraiński. Czyli, ciekawe, czy Ukraina wynajęła te tereny, które chcieli/chciały wynająć Chiny. Jeżeli TAK, to komu? Jeżeli TAK, to to by tłumaczyło postawę Chin związaną z tak zwanym łamaniem łańcucha dostaw do Europy i, być może, do USA. Tu pojawia się też kwestia węgla z Polski. I, wątpliwość, czy ten węgiel, który jest jeszcze niewydobyty, czyli ten, którego się nie eksploatuje należy jeszcze do Polski, czy może nieoficjalnie jest już własnością kogoś innego? Wygląda na to, że to już nie jest węgiel Polski tylko kogoś innego. Bo, podobna sytuacja była kilka albo kilkanaście lat temu w Polsce odnośnie surowców naturalnych. I, ta, "narracja" UE o ekologii, o konieczności likwidacji używania węgla, o zamykaniu kopalń, w, tym Turowa, też wspiera takie założenia.

Wybierz miesiąc

Szukaj